![Nikon Nikkor Z 50 mm f/1.4 - zdjęcia przykładowe [RAW]](/i/images/6/7/6/d2FjPTMxN3gxLjUwMA==_src_236676-DY6A0289_min.jpg)
Newsletter
Newsletter
Aplikacja iPhoto firmy Apple stała się wzorem dla wielu firm tworzących oprogramowanie do gromadzenia, zarządzania i prezentacji cyfrowych fotografii. Elementy interfejsu użytkownika i filozofię działania zaprezentowane przed kilku laty w pierwszych wersjach iPhoto można teraz znaleźć w wielu aplikacjach dostarczanych przez producentów wraz z aparatami cyfrowymi. W rezultacie czerpiąc z dobrego wzorca i oferując dodatkowe funkcje inne programy zaczęły przewyższać swój pierwowzór. Czy iPhoto w wersji 5 znów będzie wyznaczać trendy?
Na początek nowe funkcje, które już od dawna są wyczekiwane przez bardziej zaawansowanych użytkowników, a oferowane były przez inne programy. Przede wszystkim jest to obsługa surowych plików RAW. To z pewnością ukłon w kierunku profesjonalnego użytkownika. Teraz iPhoto 5 potrafi importować pliki RAW równie bezproblemowo jak zdjęcia JPEG. Lista aparatów, których format RAW jet obsługiwany obejmuje:
- Canon: EOS-1D MARK II, 1DS, EOS 20D, EOS 10D, EOS D60, EOS Digital Rebel, PowerShot Pro 1, PowerShot G5, PowerShot G6
- Konica Minolta: DiMAGE A2
- Nikon: D100, D2H, D70, Coolpix 8700
- Olympus: C-8080 Wide Zoom
- Sony: DSC-F828.
Kolejną funkcją, która długo czekała na wprowadzenie jest możliwość importowania i prezentacji plików wideo z aparatów cyfrowych. Teraz iPhoto może zarządzać klipami wideo tak samo łatwo jak zdjęciami. Jedyna różnica to mała ikonka kamery odróżniająca ruchome obrazy.
Twórcy iPhoto 5 potraktowali wreszcie inne nośniki pamięci na równi z aparatami cyfrowymi. Nowe okno importu (patrz ilustracja wyżej) umożliwia równie łatwy import zdjęć bez względu czy jest to aparat cyfrowy, czytnik kart czy CD-ROM. Teraz można również zaznaczyć zdjęcia, które chcemy ściągnąć do komputera.
W związku z wykorzystaniem plików RAW dodano nowe, bardziej zaawansowane możliwości edycji i korekty zdjęć. Teraz można zmieniać zarówno punkt bieli (Levels), jak i korygować naświetlenie zdjęcia. Oczywiście zostały też klasyczne narzędzia jak czerń i biel, sepia, przycinanie, usuwanie czerwonych oczu, czy rewelacyjna i zadziwiająco skuteczna funkcja Enhance poprawiająca "cyfrowe" niedostatki zdjęcia. Co ciekawe, wszystkie operacje wykonywane są na kopii pliku zdjęcia - oryginał spoczywa nietknięty gdzieś na naszym dysku twardym. Pozostaje kwestią drugorzędną, jak szybko taki dysk się zapełni. W każdym razie, do tego czasu możemy bezpiecznie eksperymentować z edycją nawet cennych zdjęć z dalekiej podróży. Należy jeszcze dodać, że iPhoto wspiera także wykorzystanie zewnętrznych programów do edycji zdjęć.
Nowa wersja programu pozwala teraz na tworzenie podkategorii w albumach zdjęciowych. Teraz zdjęcia z wycieczki objazdowej mogą być w ramach jednego albumu podzielone na kategorie na przykład w zależności od miejsca gdzie były wykonane. iPhoto 5 udostępnia także, znany już z programu Olympus Master układ zdjęć według kalendarza. Wszystko to wspierane jest usprawnioną wyszukiwarką.
Kompletnie przebudowany został moduł pokazu slajdów. Usprawniono efekty przejścia między zdjęciami oraz dodano kilka nowych. Teraz istnieje także możliwość przypisywania efektów do poszczególnych zdjęć. Wygodnym rozwiązaniem wydaje się wydzielenie pokazów slajdów jako oddzielnej funkcji albumu. Dzięki temu, dany album może mieć kilka wersji pokazów slajdów. Do tej pory użytkownicy musieli tworzyć nowe albumy na przykład z długą i krótką wersją pokazu.
Usprawniono też komunikację z innymi produktami firmy Apple. Gotowe pokazy slajdów możemy przerzucić do urządzenia iPod Photo, lub wypalić na płycie DVD za pomocą programu iDVD. Płyta taka może być oglądana w domowym odtwarzaczu DVD. Oczywiście albumy można też z łatwością wypalać na dyskach CD-ROM bezpośrednio z programu.
_1094526942.jpg)
_1475239688.jpg)
_1877607562.jpg)
_968856305.jpg)
Powyżej wymieniliśmy tylko najważniejsze funkcje nowej wersji iPhoto. Mimo, że dostępny tylko na komputery Macintosh i system MacOS X program wpłyną na sposób tworzenia tego typu aplikacji również dla systemu Windows - pokazał nową filozofię zarządzania cyfrowymi zdjęciami w sposób prosty i intuicyjny. Dobrze, że programiści firmy Apple zauważyli, że program zaczął odstawać od konkurencji pod względem dostępnych funkcji. Wersja 5 nadrabia ten dystans.
Program jest dostępny w pakiecie iLife na komputery Macintosh pracujące pod systemem MacOS X. Dostępny będzie także w pakiecie z nowymi komputerami Macintosh.
Czytaj także:
Apple iPod Photo - teraz także zdjęcia czytaj...
