Mobile
Oppo Find X8 Pro - topowe aparaty wspierane AI. Czy to przepis na najlepszy fotograficzny smartfon na rynku?
Fotodiox Vizelex RhinoCam to zdecydowanie jeden z najciekawszych adapterów jakie powstały do aparatów Sony NEX. Dzięki niemu popularne bezlusterkowce wchodzą w rolę średnioformatowych cyfrowych ścianek, współpracujących z obiektywami z systemów Pentax 645, Mamiya 645 lub Hasselblad V. Jak to działa? Po ustawieniu zestawu na statywie obiektyw pozostaje nieruchomy, a aparat przesuwa się na kilka precyzyjnie określonych pozycji, tak by wykorzystać duże pole obrazowe średnioformatowego obiektywu. Fotograf dostaje kilka precyzyjnie skadrowanych klatek, które bardzo łatwo połączyć w jedno duże zdjęcie (taką funkcję ma choćby Photoshop). Ze względu na to, że kolejne klatki były rejestrowane w jednej płaszczyźnie, a obiektyw pozostawał nieruchomy, do łączenia można użyć metody "flat-stitching" dającej doskonałe rezultaty. W przypadku użycia aparatu Sony NEX-7 można otrzymać obraz o rozdzielczości przekraczającej 140 megapikseli. Fotograf ma podgląd całości kadru.
Jak widać RhinoCam sprawdzi się tylko w niektórych rodzajach fotografii - architektury, wnętrz, przedmiotu czy reprodukcji. Adapter można potraktować jako gadżet, z przymrużeniem oka, ale w niektórych sytuacjach może być alternatywą dla tradycyjnych rozwiązań. Tym bardziej, że nie kosztuje majątku - 500 dolarów.