Akcesoria
Sennheiser Profile Wireless - kompaktowe mikrofony bezprzewodowe od ikony branży
Chcesz, aby Twoje portrety nabrały głębi i wymiaru? Jednym ze sposobów osiągnięcia takiego efektu jest technika „dodge & burn“.
„Dodge & burn“ to technika, która była wykorzystywana jeszcze w czasach fotografii analogowej. Polega ona na umiejętnym operowaniu światłem i cieniem. W dużym uproszczeniu, rozświetlamy (dodge) to co chcemy uwypuklić, a zaciemniamy (burn) to co chcemy zamaskować. Umiejętne posługiwanie się tą techniką w dużym stopniu pomaga wymodelować twarz portretowanej osoby - analogicznie do bronzera i rozświetlacza używanych w makijażu.
Tak więc wzmacniamy naturalny cień, by jeszcze bardziej go uwidocznić przy jednoczesnym rozświetleniu tak zwanej „strefy T”, która przebiega przez środek twarzy (od czoła, aż po koniec brody) i w poziomie ponad brwiami. Dzięki technice „dodge & burn“ portret nabiera głębi i trójwymiarowości. Jednak w jaki sposób taki efekt uzyskać w Photoshopie? Tu z pomocą przychodzi amerykański retuszer Aaron Nace, który za oceanem jest uznawany za mistrza Photoshopa.
- Dziś pokażę, jak używać krzywych, aby szybko nałożyć efekt „dodge & burn“ na dowolne zdjęcie w Photoshopie. Mam niesamowicie prostą metodę rozjaśniania podświetleń i przyciemnienia cieni każdego obrazu, dodając więcej wymiarów i zwracając większą uwagę na fotografowany obiekt - zaznacza Aaron Nace.
Jeśli chcesz zobaczyć więcej praktycznych wskazówek i tutoriali, to odsyłamy na Youtube, gdzie od 2011 roku Nace prowadzi kanał o nazwie Phlearn. Udostępnił tam już ponad 600 wideoporadników, które dokładnie pokazują między innymi możliwości Photoshopa i Lightrooma, dostarczają inspiracji oraz podstawowej wiedzy ułatwiającej fotografowanie czy też edycję zdjęć. Oczywiście wszystkie udostępnione filmy są w języku angielskim, ale dzięki funkcji automatycznego tłumaczenia napisów powinny być zrozumiałe dla wszystkich.
zdjęcie główne: unsplash.com